Trzy nawrócenia – Ks. Ludwik Nowakowski

(Natchnieniem do napisania niniejszego tekstu była książka:  R. Garrigou-Lagrange, Trzy nawrócenia, Kraków 2012, którą polecam jako lekturę duchową.)

Czytanie z Księgi Proroka Izajasza                       (Iz 66, 10-14c)

Radujcie się wraz z Jerozolimą, weselcie się w niej wszyscy, co ją miłujecie! Cieszcie się z nią bardzo wy wszyscy, którzyście się nad nią smucili, ażebyście ssać mogli aż do nasycenia z piersi jej pociech; ażebyście ciągnęli mleko z rozkoszą z pełnej piersi jej chwały. Tak bowiem mówi Pan: «Oto Ja skieruję do niej pokój jak rzekę i chwałę narodów – jak strumień wezbrany. Ich niemowlęta będą noszone na rękach i na kolanach będą pieszczone. Jak kogo pociesza własna matka, tak Ja was pocieszać będę; w Jerozolimie doznacie pociechy». Na ten widok rozraduje się serce wasze, a kości wasze nabiorą świeżości jak murawa. Ręka Pana da się poznać Jego sługom. Oto słowo Boże.

Ostatecznym celem życia człowieka jest osiągniecie zbawienia wiecznego w niebie, co dokonuje się przez duchowe zjednoczenie z Bogiem w miłości. Droga do zbawienia stanowi pewien proces duchowy w człowieku, który rozpoczyna się łaską udzieloną na chrzcie świętym. Całe życie duchowe opiera się na cnotach teologicznych: wierze, nadziei i miłości, oraz na darach Ducha Świętego, udzielanych w sakramencie bierzmowania. Człowiek już podczas życia ziemskiego duchowo wchodzi na drogę zjednoczenia z Bogiem lub z tej drogi odchodzi. W niniejszej katechezie prześledzimy główne etapy rozwoju życia duchowego na drodze zjednoczenia z Bogiem. Będą to tak zwane trzy nawrócenia i następujące po nich trzy etapy rozwoju duchowego: oczyszczenia, oświecenia i zjednoczenia. Należy podkreślić, że postęp na drodze duchowej zależy nie tylko od łaski Bożej, ale również od współpracy człowieka z łaską. Od współpracy człowieka, szczodrości odpowiedzi na łaskę Bożą, gorliwości w modlitwie i życiu sakramentalnym, gorliwości w wyrzeczeniach i w przyjmowaniu krzyża,  zależy szczególnie szybkość postępowania na drodze świętości. Ponadto trzeba zauważyć, że Bóg jest całkowicie wolny w udzielaniu swojej łaski człowiekowi. Łaska konieczna w całym procesie rozwoju życia duchowego w człowieku jest wolnym darem Boga. Nie jest On przymuszony przez gorliwość człowieka do udzielenia łaski. Możemy tylko mówić w cudzysłowie o przymuszeniu, przynagleniu Boga przez miłość do udzielenia łaski. Ale przecież także ta miłość, którą człowiek kocha Boga i która niejako przynagla Boga do udzielenia łaski na drodze zjednoczenia człowieka z Bogiem, jest darem Boga.

1. Pierwsze nawrócenie i droga oczyszczenia.

Pierwsze nawrócenia rozpoczyna się od porzucenia grzechów ciężkich. Dokonuje się to w sakramencie chrztu świętego lub w spowiedzi sakramentalnej, jeśli człowieka po chrzcie dopuścił się ciężkich grzechów. Pierwsze nawrócenie w ogóle rozpoczyna życie duchowe. Człowiek nie może rozwijać się duchowo będąc w stanie grzechu śmiertelnego. Dla Boga jest on wtedy duchowo martwy. Nie można duchowo rozwijać się kiedy przez grzech ciężki krzyżuje się, zabija w sobie samym Chrystusa. Od momentu rozpoczęcia walki z grzechami ciężkimi i świadomymi grzechami powszednimi można mówić o rozpoczęciu życia duchowego. Może się zdarzyć, że proces wychodzenia z grzechu wcale nie jest natychmiastowy, nie kończy się na jednej szczerej spowiedzi, ale trwa dość długo. Jednak już od samego rozpoczęcia walki z grzechem Bóg działa w życiu duchowym i rozwija je.

    Po pierwszym nawróceniu rozpoczyna się pierwszy okres życia duchowego, nazywany okresem oczyszczenia lub drogą oczyszczenia. W tym pierwszym etapie duchowego rozwoju bardzo ważna jest współpraca człowieka z łaską Bożą. Oczywiście współpraca z łaską Bożą potrzebna jest w całym życiu duchowym, ale w okresie oczyszczenia niejako wysuwa się ona na pierwsze miejsce. Dlatego okres ten można nazwać oczyszczeniem czynnym. Człowiek odpowiada na łaskę przez systematyczną modlitwę, częsty (w zasadzie codzienny) rachunek sumienia, systematyczną spowiedź i częstą Komunię świętą, wewnętrzne i zewnętrzne wyrzeczenia, posty itp.
Bóg widząc gorliwość współpracy człowieka z łaską udziela człowiekowi duchowego pocieszenia, szczególnie pocieszenia na modlitwie. Człowiek odpoczywa na modlitwie, nabiera sił duchowych. Potrafi się dobrze skupić. Poznanie Boga, postęp duchowy dokonuje się szczególnie podczas rozważania, dzięki pracy intelektu. Człowiek wewnętrznie cieszy się odkrywaniem bogactwa zawartego w Piśmie Świętym i innej lekturze duchowej. Rozważanie to przychodzi mu z łatwością. Także z łatwością potrafi się skupić na codziennym rachunku sumienia. Dzięki rachunkowi sumienia poznaje siebie w Bożym świetle.

    Niebezpieczeństwem na drodze oczyszczenia jest zbytnia koncentracja człowieka na samym sobie. Jest to błąd w pewnym sensie, w większym lub mniejszym stopniu, nie do uniknięcia. Robiąc częsty rachunek sumienia, przypatrując się swojej duszy człowiek koncentruje się na sobie. Także może nastąpić przyzwyczajenie do pociech duchowych. Czasami ktoś mówi, że lubi modlić się w pustym kościele – jest mu duchowo dobrze. Przyzwyczajamy się  do słodkości duchowego mleka, do „kołysania” duszy przez Boga. Św. Paweł powie: dawałem wam mleko, a nie pokarm stały (1Kor 3, 2). W pierwszym okresie rozwoju życia duchowego człowiek jest jeszcze bardzo zmysłowy. I właśnie z tej zmysłowości Bóg musi go oczyścić, aby poprowadzić człowieka dalej ku zjednoczeniu ze sobą.

2. Drugie nawrócenie i droga oświecenia.

Drugie nawrócenie polega na oczyszczeniu zmysłów, aby człowiekiem nie kierowały popędy zmysłowe, ale duch. Aby nie było sytuacji, że modlę się, bo jest mi dobrze na duszy. A jak mi jest niedobrze na duszy, czuje pustkę w sobie samym, oschłość, to się nie modlę. Modlitwa nie może być zależna od naszych uczuć. Drugie nawrócenie można nazwać nocą zmysłów. Ma ono charakter bierny, to znaczy Bóg, sam wprowadza człowieka w to nawrócenie. Do tej pory człowiekowi mogło wydawać się, że inicjatywa w życiu duchowym należy do niego. To on wyznaczał sobie wyrzeczenia, pilnował rachunku sumienia, systematycznej spowiedzi i Komunii świętej. Natomiast teraz inicjatywa w życiu duchowym zostaje mu odebrana, a całkowicie przejmuje ją Bóg. Z tego powodu mówimy, że rozpoczyna się oczyszczenie bierne. Bierne oczyszczenie nie oznacza, że człowieka ma zaprzestać współpracy z łaską Bożą, stać się bierny wobec działania Boga w swoim życiu. Taka postawa zahamowałaby rozwój duchowy. Bierność oznacza właśnie owo przejęcie przez Boga inicjatywy, kierownictwa w całym życiu duchowym człowieka.
Warto dodać, że proces oczyszczenia zmysłów, a także trzecie nawrócenia, czyli oczyszczenie duszy, na ogół nie odbywa się jako jeden zwarty proces duchowy. Najczęściej jest on niejako rozłożony „na raty”. Człowiekowi trudno byłoby znieść oczyszczenie zmysłów, a jeszcze bardziej oczyszczenie wyższych władz na raz. Bóg jest dobrym pedagogiem i daje człowiekowi odpocząć. Dlatego wśród oczyszczeń pojawiają się okresy pocieszenia duchowego.

    W czasie drugiego nawrócenia Bóg wprowadza człowieka w noc zmysłów. Odbiera odczuwalną przyjemność, słodycz i skupienie na modlitwie. Człowiek przestaje być zdolnym do rozważania Pisma świętego i innych lektur duchowych. Rozważanie nie wnosi nic do życia duchowego, staje się jałowe dla duszy. Może być tak, że człowiek wyznacza sobie czas na rozważanie i bezczynnie siedzi pół godziny. Sytuacja taka może trwać wiele miesięcy – jeśli nie ma odpowiedniego kierownictwa duchowego. W duszy wyraźnie odczuwana jest oschłość. Bez kierownictwa duchowego człowiek nie rozumie stanu swej duszy. Szuka w sobie winy, błędów w życiu duchowym. Podwaja rachunki sumienia. Jednak to wszystko jest bezskuteczne, bo skończył się czas, w którym człowiek sam kierował i przyśpieszał własny rozwój duchowy.

    Stanom duchowym na modlitwie, oschłości, niemożliwości rozważania, mogą towarzyszyć także sytuacje zewnętrzne, które również będą przyczyniać się do oczyszczenia zmysłów. Taką sytuacją może być własna choroba, ale także problemy rodzinne, choroba czy śmierć bliskich. Wszystkie te sytuacje mogą rodzić, bardzo trudne do zniesienia, duchowe poczucie bezradności. Poczucie bezradności jest szczególnie trudne do zniesienia w życiu osób bardzo aktywnych, inteligentnych, które zazwyczaj doskonale radzą sobie w życiu. Doświadczenie, że pomimo wielu wysiłków i posiadanych możliwości nie mogę nic zrobić, jest bardzo trudne. Stanowi ono poczucie bezradności dziecka. Takie doświadczenie oczyszcza duchowo. Osobiście wydaje mi się (Autorowi niniejszej katechezy), że poczucie bezradności wobec ważnych i trudnych sytuacji życiowych, jak np. nieuleczalna choroba bliskich nam osób, przyczynia się nie tylko do oczyszczenia sfery zmysłowej, ale także duchowej. Trudne sytuacje, na które nie mamy wpływu, wobec których jesteśmy bezradni, oczyszczają naszą wiarę – są próbą wiary w Boga, co stanowi już przedmiot trzeciego nawrócenia.
W czasie oczyszczenia zmysłów, drugiego nawrócenia, mogą pojawić się silne pokusy do grzechów ciężkich, a szczególnie w dziedzinie cierpliwości i czystości. Nie jest to tylko jakaś gra duchowa, ale człowiek jest rzeczywiście wystawiony na próbę. Potrzeby zmysłowe, które odzywają się  w nim bardzo silnie, są istotnie niebezpieczne. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus wspomina, że w sytuacjach największych prób, pokus do grzechu przeciw bliźnim, ratowała się ucieczką.

    Po drugim nawróceniu następuje okres oświecenia, droga oświecenia. Stanowi on czas głębszego poznania Boga. Poznanie to może mieć charakter bardziej modlitewny, kontemplacyjny lub bardziej apostolski. Trochę to jest tak, jak z rodzajami zakonów w Kościele. Jedne zakony są całkowicie kontemplacyjne, inne kontemplacyjno-czynne, a jeszcze inne prawie całkowicie apostolskie. Poznanie Boga, doświadczenie Jego obecności i działania może dokonywać się podczas modlitwy kontemplacyjnej, kiedy to przeżywamy obecność Boga przy nas, w naszej duszy. Kontemplacja Boga może odbywać się także za pośrednictwem bliźnich – gdy służymy potrzebującym, a szczególnie chorym i cierpiącym członkom Chrystusa.

    W okresie oświecenia mogą pojawić się nadzwyczajne doświadczenia duchowe: widzenia aniołów, świętych, Najświętszej Matyi Panny. Bóg może udzielać szczególnych natchnień. Należy jednak podkreślić, że wszystkie nadzwyczajne łaski, które mogą się pojawić na drodze oświecenia nie stanowią istoty tego okresu duchowego. Czyli może ich w ogóle nie być.

3. Trzecie nawrócenie i droga zjednoczenia.

Oczyszczenie zmysłów nie wystarczy do pełnego zjednoczenia z Bogiem. W człowieku pozostają korzenie grzechów głównych, a szczególnie pycha. Dlatego też Bóg, jeśli zechce prowadzi człowieka dalej ku zjednoczeniu ze sobą, musi jeszcze głębiej oczyścić człowieka. Trzecie nawrócenie polega na oczyszczeniu wyższych władz ludzkiej duszy – intelektu, woli i pamięci. Szukając przykładu biblijnego, można powiedzieć, że jest to udział człowieka w doświadczeniu duchowym Chrystusa, które On miał na krzyżu. Najtrudniejszym i najbardziej niezrozumiałym dla nas momentem w ziemskim życiu Chrystusa jest wołanie na krzyżu: Boże Mój, Boże Mój, czemuś Mnie opuścił (Mt 27, 46). Jak to może być: Bóg opuścił Boga? Tego nie zrozumiemy. Trzecie nawrócenie jest udziałem w tej duchowej ciemności Chrystusa konającego na krzyżu. Człowiek odczuwa duchowe cierpienie oddalenia, braku Boga w swej duszy. Tęskni za Bogiem. Czuje się na ziemi jak niepotrzebny grat. Życie ziemskie nie stanowi dla niego żadnej pociechy. Właściwie nie ma na ziemi miejsca, poza modlitwą, gdzie by się dobrze czuł.

    Oczyszczenie wyższych władz duchowych stanowi ciemną noc duszy. Mogą wtedy pojawić się silne pokusy przeciw wierze, nadziei i miłości Boga i bliźniego. Człowiek może odczuwać, że jest  odrzucony przez Boga, że jest potępiony. Może odczuwać, że Boga w ogóle nie ma. Oczyszczenie wyższych władz duchowych nazywane jest niekiedy śmiercią duszy. Rzeczywiście duchowo umiera stary człowiek, a rodzi się nowy. W życiu zewnętrznym może pojawić się doświadczenie niezrozumienia ze strony osób nawet najbliższych, niesłuszne oskarżenia, osamotnienie.

    Po ciemnej nocy duszy rozpoczyna się trzeci, ostatni okres w życiu duchowym – droga zjednoczenia, który trwa aż do śmierci. Stanowi on bezpośrednie przygotowanie do udziału w chwale niebieskiej. Człowiek po przejściu przez trzecie nawrócenie kocha Boga całym sercem, wszystkimi swoimi władzami i siłami. Poznanie Boga, podobnie jak mówiliśmy w przypadku drogi oświecenia, może mieć charakter kontemplacyjny lub apostolski. Czas zjednoczenia jest najbardziej owocny do działalności apostolskiej – działalność apostolska w tym czasie wydaje najwspanialsze owoce duchowe dla królestwa Bożego. Modlitwa w tym okresie polega przede wszystkich na miłosnej adoracji Jezusa obecnego w duszy lub w Najświętszym Sakramencie. Dusza może być zdolna prawie cały czas odczuwać miłująca obecność Boga.

    Tak jak było w poprzednim okresie, także w czasie zjednoczenia mogą pojawić się nadzwyczajne znaki działania Bożego, aż po widzenie Trójcy Przenajświętszej. Jednak nie stanowią one istoty drogi zjednoczenia i może ich nie być. Istotą zjednoczenia człowieka z Bogiem jest zjednoczenie woli ludzkiej z wolą Bożą. Zjednoczenie woli jest podstawą wewnętrznego przemienienia duszy ludzkiej przez miłość Bożą.

Ks. Ludwik Nowakowski