i bezinteresownie angażujących się wolontariuszy wśród których są m.in. nadzwyczajni szafarze Komunii Świętej, prawnicy, terapeuci, pracownicy korporacji, nauczyciele, młodzież. Ponad pół wieku temu Pan Bóg przez Ks. Alego jednoczył i scalał lokalną społeczność, pomagał uzależnionym i zepchniętym na margines. „Tu i teraz” działa poprzez zaangażowanych w dzieło oraz inicjatywy, które się rozwijają i być może przyczynią do wyniesienia na ołtarze Ks. Aleksandra Fedorowicza. 8 grudnia w liturgiczną Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Niepokalanowie nastąpi wspólnotowy akt ofiarowania Fundacji Matce Przenajświętszej. Na temat Fundacji rozmawiamy z prezesem Ks. dr Ludwikiem Nowakowskim.
Przyszłość Fundacji powierzamy Bożej Opatrzności
Ks. Aleksander – mistyk, kapłan, troskliwy ojciec i przyjaciel. Wspierał tych, którzy potrzebowali pomocy, a dla których po ludzku nie było już nadziei. W zbolałych, często opuszczonych i samotnych widział cierpiącą twarz Chrystusa. Realizował na ziemi piękną, Bożą służbę. Fundacja kontynuuje zapoczątkowane przez duszpasterza działania. Dużo ludzi potrzebuje dzisiaj takiej pomocy? Chętnie z niej korzystają?
– W pierwszym roku posługi w Izabelinie skierowany przez naszego Ks. proboszcza Stanisława udałem się z wizytą duszpasterską przed Świętami Bożego Narodzenia do Sierakowa. Idąc z domu do domu spotkałem mężczyznę. Był pod wpływem alkoholu. Wziął mnie za rękę i powiedział: Niech ksiądz mi pomoże… Niech ksiądz zrobi coś abym już nie pił… Poruszyło mnie to spotkanie. Wzruszył ten człowiek. W życiu chrześcijanina nie ma przypadków. Wszystko jest po coś. Rozważałem. Modliłem się. To spotkanie było impulsem do założenia Fundacji. Ludzi dotkniętych alkoholizmem, współuzależnionych rodzin jest bardzo dużo. Fundacja pomaga na wielu płaszczyznach – proponujemy systematyczną pracę z terapeutą, pomoc psychologa, prawnika. Wszystkie spotkania odbywają się w pomieszczeniach Fundacji na terenie izabelińskiej Parafii św. Franciszka z Asyżu w atmosferze troski i dyskrecji. Korzysta z nich coraz więcej osób, ale przecież nie o ilość tu chodzi. Ważne aby pomóc choć jednej potrzebującej osobie.
Ks. Aleksander rozbudzał duchowość w sercach swoich parafian. Prowadził ich do Pana Boga dając świadectwo swoim życiem, że „Bóg jest Miłością”. Fundacja dba o formację duchową osób zaangażowanych w dzieło. Są spotkania dla młodzieży, comiesięczne spotkania dla wolontariuszy, katechezy, dni skupienia, a przede wszystkim jest wspólna Eucharystia i Adoracja Najświętszego Sakramentu. Gdzie można dowiedzieć się o datach kolejnych spotkań? Czy każdy może przyjść na wybrane spotkanie?
– W życiu zawsze trzeba szukać i wypełniać tylko wolę Bożą, trzeba pełnić dzieła, które Bóg dla nas zamierzył do wykonania. Dlatego podstawą aktywności Fundacji musi być jej duchowość, życie duchowe je członków – wszystkich osób zaangażowanych w jej dzieła. Temu służą comiesięczne spotkania formacyjne: adoracja Najświętszego Sakramentu i katechezy. Fundacja powinna szukać własnej duchowości, a mówiąc dokładnie odkryć duchowość, którą Bóg w Chrystusie dla niej zaplanował. Niewątpliwie duchowość ta jest jakoś związana z duchem franciszkańskim. O datach wszelkich spotkań i grup wsparcia informujemy za pośrednictwem strony internetowej www.przyjacielealego.pl. Mamy również stronę Fundacji na facebooku, gdzie również zamieszczamy te informacje. Zapraszamy na wybrane spotkania – zgodnie z potrzebą i pragnieniem serca zainteresowanej lub zainteresowanego. Zachęcamy także do wsparcia Fundacji modlitwą – to najważniejsze – oraz do współpracy. Duch Święty skierował do nas już wiele osób, które służąc talentami pomagają rozwijać dzieło. Wolontariuszka, która dołączyła niedawno prowadzi np. warsztaty pisania ikon dla młodzieży. Młodzi ludzie dzisiaj potrzebują naszego wsparcia, alternatywy dla dostępnych i uzależniających używek jak wspomniany alkoholizm czy gry komputerowe. Tego typu zajęcia ćwiczą koncentrację, dają satysfakcję i radość.
Przed Fundacją najważniejsze wydarzenie. Zawierzenie dzieła Matce Przenajświętszej.
– Pragniemy zawierzyć wszystko Maryi. Uroczystego aktu zawierzenia Maryi Niepokalanej dokonamy w Jej sanktuarium w Niepokalanowie. Miejsce to zostało wybrane nieprzypadkowo. Prowadzą je franciszkanie. Jest stosunkowo blisko Izabelina. Zapraszamy do Niepokalanowa wszystkich członków Fundacji, fundatorów, radę, osoby aktualnie działające i te, które już podejmowały jakąś posługę w Fundacji – np. przepisując teksty ks. Aleksandra Fedorowicza, a także wszystkich, którzy w swoim sercu czują, że chcieliby tego dnia być wspólnie z nami i uczestniczyć w akcie ofiarowania. Zawierzenie odbędzie się 8 grudnia 2017 r. w liturgiczną Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Niepokalanowie na Mszy świętej o godzinie 18.00. Można będzie wtedy także, oprócz wspólnotowego aktu ofiarowania Fundacji, dokonać osobistego ofiarowania się Maryi Niepokalanej – zapisując się do Jej Rycerstwa. Ufam, że nasza Fundacja to dzieło Boże i z pomocą Maryi rozwinie się oraz przyniesie dobre owoce.
Jakie plany Fundacja ma na najbliższe miesiące?
– Poszukujemy przede wszystkim kreatywnych osób, które zajęłyby się przygotowaniem przyszłorocznego biegu „Ali-Run” – „biegnij z Ks. Alim”, który promuje postać pierwszego Proboszcza z Izabelina. Bieg planowany jest 16 czerwca (w sobotę) i odbędzie się on w nowej formule. Pobiec będą mogli wszyscy – dorośli, młodzież i dzieci. Pragniemy, aby była to impreza rodzinna, promująca rodzinę. Zakończy się ona wspólnym piknikiem rodzinnym. Organizacją Biegu „Ali-run” pokieruje pan Waldemar Czaplejewicz, który tworzy w tym celu zespół. Oczywiście Bieg organizowany jest w ścisłej współpracy z Urzędem Gminy Izabelin i Dyrekcją KPN. W organizacji Biegu liczymy na sponsorów – myślę, że jak w poprzednich latach tak i teraz ta impreza promująca postać ks. Alego i jednocząca lokalną społeczność, spotka się z dobrym przyjęciem. Nieustannie poszukujemy funduszy na wydanie książek o Ks. Aleksandrze – dla dzieci oraz dorosłych. Planowane jest wydanie książki dla dzieci autorstwa pana Piotra Kordyasza i dla dorosłych autorstwa pana Pawła Zuchniewicza. Mamy także plany stworzenia wieczorów filmowych w trakcie których prezentowane byłyby wartościowe obrazy. Kontynuujemy rozpoczęte ponad rok temu spotkania terapeutyczne oraz tematyczne warsztaty. Całą naszą działalność powierzamy jednak przede wszystkim Bożej Opatrzności.
Powyższy wywiad ukazał się w Kurierze Izabelińskim nr 10 (październik 2017r.):